Jaki krasnolud nie lubi się napić. Chyba żaden, ale bywa, że nadmiar złocistego trunku, jakim jest piwo, może wpędzić w kłopoty. Trzech naszych bohaterów, właśnie przez słabość do piwa, zostaje wydalonych z uczelni, a że na złoty nektar poszła cała kasa na studia, tym bardziej mają przerąbane. I tak zaczyna się przygoda naszych trzech braci, którzy aby móc pokazać się w domu, muszą odzyskać utracone pieniądze. Liczyć na ojcowską łaskę nie ma co bo gdy ma się za ojca szefa firmy windykacyjnej Ostatnia Posługa mówi to chyba samo przez się.
Jak zawsze u Pilipiuka w ciekawy sposób ukazane są realne problemy w lekko przerysowanym stylu, tym razem dosłownie przerysowanym nie tylko pod względem pomysłu. Mimo tego, że żyją w magicznym świecie wydają się tacy prawdziwi, a realne problemy utwierdzają tą prawdziwość. Cały pomysł jest dobrze ujęty pod względem graficznym. Lekka kreska i żywe kolory sprawiają, że przyjemnie się czyta. Cena też dość przystępna. Okładkowa to 22.90 zł, a w wielu księgarniach można znaleźć już od 15 zł, więc naprawdę warto. Jest to drugi komiks, na którym widnieje nazwisko Pilipiuka. Pierwszy komiks opowiadał przygody Jakuba Wędrowycza a grafiki wykonał do niego Andrzej Łaski.